Dziennik Żywieniowy - aaaaq

[aaaaq]

bez problemu, to wcale jest dużo, jak na moje aktualne zapotrzebowanie, to w sam raz...akurat jak kończę jeść (a jem powoli), to przestaję być głodny...

[aaaaq]

karkówka+trochę smalcu
B=68, T=102, W=0
suma:B=76, T=194, W=36

[ibinia]

Podziwiam, prawie 900g. I do tego kawa. Masz moce przerobowe!

[aaaaq]

szczerze? To dla mnie nie ma dużej różnicy czy jest to 900g warzyw z tłuszczem, czy będzie to np. żółtkownica, objętościowo bardzo niewiele (8 żółtek+50g smalec) - energetycznie będzie to bardzo podobnie...różnica jest spora w czasie jedzenia, bo po szybkim zjedzeniu żółtek można być jeszcze głodnym, uczucie sytości może pojawić się z małym opóźnieniem. Zjedzenie(pogryzienie!!) 900g warzyw jednak chwile trwa (w przeciwieństwie do żółtek, które najbardziej lubię na miękko)...

dzisiaj rano tahini , później mieszanie...na święta robię przerwę w prowadzeniu dziennika
B=49, T-118, W=9

[ibinia]

A widzisz, a dla mnie "rozmiar" posiłku też ma znaczenie. Jak zjem za dużo objętościowo, to cierpię tak jak w przypadku przejedzenia "kalorycznego".

[aaaaq]

obiad:żołądki drobiowe, podsmażane na smalcu z cebulką
B=82, T=69, W=23

całość:B=131, T-187, W=32

[aaaaq]

tahini + tłuszcz do kawy
B=49, T-123, W=9

[aaaaq]

sałatka pomdorowa
B=10, T=61, W=36

całość:B=59, T-184, W=45

[aaaaq]

Śniadanie:upieczone białka z majonezem
B=46, W=7, T=56

[aaaaq]

obiad:karkówa,pomidor+tłuszcz do kawy
B=88, T=125, W=11

całość:B=134, T=181 W=18,