Basiu, zatem twój mąż "akuje" Ty, rozumiem, dołączyłaś?
Każdy czasami źle się czuje Ja tak właśnie chcę! CZASAMI - ujdzie. Potrzebuję zacząć czasami czuć się dobrze, a nawet od razu czasami źle... bardzo filozoficzne...
baśka pisze: ↑poniedziałek 05 11 2018, 10:53
U mnie również zmiana diety, mąż przeszedł na dietę ketogeniczną (ciekawe jak długo wytrzyma to nie pierwszy raz). Na śniadanie mam surówkę z sałaty i oliwek z winegretem. Na obiad wątróbkę kurczęcą z cebulą + ogórek kiszony.
Dzień dobry
Skoro jest już po Wszystkich Świętych to czas na następne święta . Kupiłam karpia w Lidlu i stąd te skojarzenia. Chyba go usmaże i będzie tak smacznie i niezdrowo.
A na początek dnia sok z jarmużu z cukinią.