Wczoraj DW, córcia upiekła japoński sernik (super smaczny). A wcześniej prawie czyste DDP.
Dzisiaj ryba z surówką.
U mnie nudy nie ma Urlop dopiero od 12 sierpnia.
Jestem na DDP ale całkowicie odrzuciło mnie od mięsa.Obejrzalam parę filmów,nie mogę zapomnieć. Moja natura wegetarianina się odezwała, nic nie poradzę.
U mnie też leń się odzywa i przez to za mało rotuję i w kółko jem to samo. Muszę się bardziej postarać. Mleczne w odstawkę dam, bo także mi nie służą...
No i oczywiście jak zwykle - KAWA - ciągle mam z nią problem. Przydałoby mi się jakieś wspólne bezkawowe wyzwanie...jest ktoś chętny?
Lubię dni wegetariańskie, ale nie mam pomysłów co wtedy zjeść fajnego Więc przeważnie kończy się na surówce z pomidorów i cebuli, sałacie, ziemniakach, burakach. Znacie jakiś ciekawy przepis?
Mika, chętnie przyłącze się do bezkawowego wyzwania. Jak długo ma trwać?
Basia ile się da, jak najdlużej, tylko ja to jestem naprawdę marny zawodnik w niepiciu kawy. Ale obiecuję, dam z siebie wszystko....Od kiedy nie pijemy ?