No własnie, wszędzie ta fasolka

O. włoskie i o. kokosowy w miarę ok.Pugi pisze: ↑środa 07 11 2018, 17:55 Dzień dzisiejszy to znowu zagwozdka dla mnie.
Rano na czczo 157.
O 9.30 170 gr wczorajszego pieczonego kalafiora i cukier po nim 186.
O 13.00 byłam już głodna więc znowu kalafior duszony na patelni z kapustą pekińską i rzodkiewką i po tym 162.
O 15.00 orzechy włoskie z olejem kokosowym. Cukier 165.
Chciałabym umieć wyciągnąć z tego jakieś sensowne wnioski.
Może kapusta pekińska ci pomaga?
Nie pamiętam, co jadłaś, jak miałaś najniższe cukry? najlepiej włączyć to częściej do menu. Jak zwykle z rotacją.
A ja mam dzień jajkowy. Pasta z 4 jajek na śniadanie, omlet z 2 plastrami pomidora i 1/3 żółtej papryki, posolone. Pychotka

Co jest dziwne, u mnie ketoza zaczęła się po 2 dniach diety, mąż jeszcze nie ma. Nie przepadam za tym "metalicznym" posmakiem w buzi.