1. Kawa podnosi neuroprzekaźniki pobudzające, ale obniża GABE. Ona odpowiada za uspokojenie/stabilność. Najbardziej podnosi ją medytacja, ew. ziółka typu ashwaganda. Wtedy kawa będzie wchodzić spoko.
2. Bulletproof to wg niektórych puste kalorie. Nie lepiej posiłek wysokotłuszczowy?
Kuloodporna kawa
Reklama wspiera rozwój strony:
'
'
Re: Kuloodporna kawa
Wiesz co, nie skupiałam się jakoś specjalnie na ilości tłuszczu, bardziej żeby węglowodanów nie przekraczać. Zwrócę na to baczniejszą uwagę. Jednak odkąd postanowiłam nie bać się tłuszczu to dodaję go dosyć sporo do posiłków. Jest to najczęściej 20 - 30 gram do posiłku (na patelnię czy do zupy) plus do sałatki, surówki 2 - 3 łyżki oliwy, plus masło czy olej kokosowy to potrafię sobie jeszcze łyżeczką skubnąć więc nie jest to chyba tak mało. Ale spróbuję policzyć.aaaaq pisze: ↑środa 22 08 2018, 13:28 serio? A ile tłuszczu tak circa about jesz? Potrafisz to określić? Ja dodając kawę/olej kokosowy do kawy przestaję być głodny przez jakiś czas...czasami wręcz muszę się zmuszać potem trochę do jedzenia, żeby się zmieścić w moim zaplanowanym oknie żywieniowym.
Ale może jeszcze raz od początku. Tak się nauczyłem, że piję praktycznie tylko przed jedzeniem. Jeszcze do niedawna rano były to 2 kawy+2 herbaty,potem analogicznie przed 2 posiłkiem. Nie piję nic w trakcie jedzenia ani bezpośrednio po jedzeniu. Nie jestem w stanie niczego się napić po jedzeniu, bo jestem PEŁNY. Może trudno to wytłumaczyć, ale tak mam. Zresztą pisze to w książkach dotyczących LC, że jedząc tłuszcz, nie chce się pić po posiłku. A picie w trakcie posiłku to też zły zwyczaj, wielokrotnie o tym czytałem. Z tym zmuszaniem się do jedzenia to nie jest tak, że zapchałem się tłuszczem, tylko jestem pełny wody i nie chce mi się jeść. A dlatego, że ta "woda" była z tłuszczem, to bez żadnego ryzyka mógłbym nie jeść przez długi czas, gdyby był taka konieczność.
Re: Kuloodporna kawa
2-3 łyżki to jest sporo? Ja do sałatki najczęściej daję ok. 100 ml oliwy, czyli prawie 7 łyżek (zakładając, że łyżka ma 15 ml). A w mojej sałatce bywają inne tłuste rzeczy poza oliwą (wędzona makrela, nasiona konopi itp), więc na jeden posiłek tego tłuszczu mogę mieć naprawdę dużo. Jakoś żyję i jestem szczupły 

Re: Kuloodporna kawa
tutaj zgodzę się z Grzegorzem...Pugi - 20-30g oliwy to nie jest dużo...ja daję podobnie jak Grzegorz, jak nie ważę i nie liczę to na oko...właśnie jem pomidory z oliwą z oliwek i dałem co najmniej 8 łyżek (jeszcze pozostaje kwestia, że są łyżki różnej wielkości, ale to może pomińmy) - więc też w okolicy tych 100ml. Jak robię posiłki do pracy w pojemnikach, to daję jeszcze więcej - tzn robię w misce sałatkę, daję oliwy, a potem jeszcze dolewam do każdego pojemnika z osobna - tak żeby wszędzie było mniej więcej tyle samo T.