Cukrzyca typu 2 - cukier na czczo 350 - TRI 2000

[Alex]

Czy masz takie uczucie jak byś miał zimne ręce.?

[Mika]

Alex brałam leki na nadciśnienie, niby miałam je brać do końca życia. Teraz nie biorę leków a ciśnienie mam idealne z tendencją do zaniżonego (puls też mi sie unormował choć bez leków nie schodził mi poniżej 100) . Ale wiesz co, nie mam odczucia zimnych rąk...

[aaaaq]

Czy masz takie uczucie jak byś miał zimne ręce.?

nie, wręcz przeciwnie, często słyszę, że jestem gorący chłopak

[Alex]

Może dlatego że brałaś leki na nadciśnienie i biorąc miałaś ciśnienie cały czas Ok, ja nigdy nie brałem leków na nadciśnienie, ale ciśnienie miałem już od jakiegoś czasu (od 12-15lat) podwyższone, albo nawet wysokie 160-170/110-115, a mam 42lata, to chyba jest trochę za wysoko jak na ten wiek i przez tyle lat to się mogłem do pewnych rzeczy przyzwyczaić, a tu ni z gruchy ni z pietruchy, tylko od Paleo wraca ciśnienie do normy i to jeszcze po tygodniu stosowania.

Znam kilka osób co mają niskie ciśnienie i wszystkie te osoby, narzekają że mają zimne ręce ......

Zimne ręce, a gorące serce .....

[Alex]

Dzisiaj cukier na czczo - 112
Tylko wczoraj i przedwczoraj żadnego ruchu nie miałem ze względu na odciski na stopach od spacerów z poprzednich dni.
Paleo + trochę ruchu (wystarczy 1h), daje na pewno lepsze efekty, jeżeli chodzi o poziom glukozy we krwi, niż tylko sama dieta, zaobserwowałem to już kilka razy na podstawie moich pomiarów glukozy, ale teraz z ruchem nie ma problemu, bo energii jest za 3 ......

Po krótkim spacerze (do 1h) poziom glukozy jest lepszy w dół o 10-15 punktów, niż bez spaceru
Po dłuższym spacerze (ok 2h- ok 8-9km), jest lepszy o 20-25 punktów

Dzisiaj na śniadanie, tylko kawa kuloodporna (4 łyżeczki masła klarowanego i 2 łyżeczki oleju kokosowego) w mega kubku.!!!!

[Alex]

Dzisiaj na czczo - 89
I od 3 dni żadnego ruchu, wczoraj zrobiłem tylko krótki spacer 20-30 minut, żeby sprawdzić czy stopy już działają.
Wczoraj po kawie kuloodpornej, za długo przeciągnąłem, bo o 14 pierwszy posiłek, a od 12 już mnie zaczęło ssać na żarcie, ale byłem w drodze.
Później zjadłem kolację około 18.00 i po kolacji wypiłem butelkę czerwonego wytrawnego wina i pierwszy raz od 2 tygodni o 22 włączyło mi się ssanie na żarcie, to zjadłem 2 jajka na twardo.

Ciekawy jestem czy ten system żywienia, będzie tak działał na wszystkich lub większość co mają cukrzycę typu 2, bo jeżeli tak, to po co Oni mają brać leki garściami, lepiej przejść na taką dietę i po sprawie i to bardzo szybko po sprawie .......

Do tych moich pomiarów glukozy we krwi i uwag do nich brakuje jeszcze tylko do kompletu, tego wyniku badań, które mam zaplanowane na 18 maja, jeżeli inne parametry też się poprawią, to nie ma nawet o czym mówić, tylko stosować .....

[aaaaq]

Ciekawy jestem czy ten system żywienia, będzie tak działał na wszystkich lub większość co mają cukrzycę typu 2, bo jeżeli tak, to po co Oni mają brać leki garściami, lepiej przejść na taką dietę i po sprawie i to bardzo szybko po sprawie .......

z moich obserwacji i tego co czytam - to tak
tylko, że mało jest takich ludzi, co chcą na stałe przejść na taki model żywienia - tutaj jest prawdziwy problem...nie słyszałeś nigdy takiego tłumaczenia - mam jedno życie i nie będę sobie odmawiać?
Bo ja wiele razy...i to w różnych konfiguracjach...a tak, 1,2,3 pigułka i można "żreć" wszystko jak leci

Alex - może czytałeś już o tym, ale chciałem wspomnieć jeszcze o IF - chociaż widzę że w twoim przypadku podobnie jak kiedyś tam u mnie to weszło niejako z autoamtu. IF = Intermitent fasting - czyli okresowy post, takie okno żywieniowe. Tzn. Tak jak wczoraj u ciebie - jeszcze tylko w określonych godzinach, poza tymi godzinami nie. Czyli taki okresowy post. To też dodatkowo bardzo korzystnie wpływa na poziom cukru we krwi i generalnie na samopoczucie...w twoim przypadku o którym piszesz, to twoje wczorajsze okno jedzeniowe było 14-22 - i to tak mniej więcej powinno wyglądać...u mnie np okno jedzeniowe to 8-9 do 16-17. Kawy kuloodpornej nie traktuję tutaj jako posiłku, dla mnie to jest post tłuszczowy. Oczywiście najlepiej dobrać te godziny tak, żeby nie było tego ssania i wieczornego głodu. No i każdy ma trochę inne uwarunkowania i tryb życia, więc to trzeba dobierać indywidualnie...

[Alex]

Czyli taki okresowy post. To też dodatkowo bardzo korzystnie wpływa na poziom cukru we krwi i generalnie na samopoczucie...w twoim przypadku o którym piszesz, to twoje wczorajsze okno jedzeniowe było 14-22 - i to tak mniej więcej powinno wyglądać...

A tak naprawdę, to chyba można policzyć to wczorajsze moje okno żywieniowe od 14 do 18, bo o 22 zjadłem tylko 2 połówki jajka na twardo, bo zaczęło mnie ssać, a staram się nie dopuszczać do tego żebym chodził głodny.
Zacząłem stosować te posty żywieniowe od 20.04, głównie tak że ostatni posiłek kolacja pomiędzy 17-20 i pierwszy następnego dnia pomiędzy 10-14, raz dla odmiany nie zjadłem kolacji i dopiero śniadanie następnego dnia, ale ten model mi nie podchodzi, dziwnie się czułem.
Tylko jeszcze jedna sprawa bo tak mi się spodobały te posty żywieniowe, że od tygodnia, stosuję je prawie codziennie, tylko jeden dzień miałem bez takiego postu .....

I mam pytanie w związku z tym, czy to nie za często.???

20 - 18h
21 - 16h
22 - 17h
23 - 19h
24 - nie robiłem
25 - 22h (nie licząc jednego jajka bez żadnych dodatków o godz. 22), licząc je to 15h
26 - 19h

Nigdy staram się nie chodzić głodny, jak mnie tylko zaczyna ssać, to coś zagryzam, ale przy tym modelu odżywiania, 5-6 godzin pomiędzy posiłkami, to jest żaden problem dla mnie, tak samo jak tylko 2 posiłki dziennie, też teraz no problem, co wcześniej było nie do pomyślenia ......

[aaaaq]

nie, to nie za często...ja tak jem od....umówmy się że bardzo dawna
dr Ewa Bednarczyk-Witoszek w swojej książce pisała, że taka przerwa 16-17h (czyli np ostatni posiłek o 16, a potem dopiero następny 8-9) bardzo dobrze robi dla organizmu. Moim zdaniem, te przerwy które intuicyjnie stosujesz tłumaczą tak szybką poprawę zdrowia...

[Alex]

Myślałem że będzie trudno wytrzymać taka przerwę, ale raz spróbowałem, poszło bez problemu i bardzo mi się spodobało, wydaje mi się że lepiej się czuję gdy robię takie przerwy (lepsze samopoczucie) i pierwszy posiłek po takiej przerwie smakuje 3 razy lepiej .....