Rosół, smalec, masło klarowane, cholesterol

Co jeść? Czego nie jeść? Jak żyć w świecie pełnym glutenu?
Hsopq
Posty: 9
Rejestracja: niedziela 29 04 2018, 12:46
Gender:

Rosół, smalec, masło klarowane, cholesterol

Post autor: Hsopq »

Jak wiemy smalec to tłuszcze nasycone tylko w około 50% reszta to jedno i wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Zatem czy podczas wytapiania smalcu połowa tłuszczy ze smalcu sie utlenia ? To by znaczyło że smalec jest bardzo nie zdrowy. a co z klarowaniem masła. Tłuszcz mleczny to 65% nasycone tłuszcze, a reszta sie utlenia ?

Drugie moje pytanie jest podobne. Czy tłuszcz który wytopił sie w rosole również jest niezdrowy ? Przecież rosół gotuje kilka godzin, a taki na kościach nawet kilkanaście zatem wszystkie te jedno i wielonienasycone tłuszcze nie są teraz dla nas dobre.

I ostatnie. Cholesterol nigdy nikogo nie zabił. Ale utleniony cholesterol to co innego. W jakiej temperaturze sie utlenia albo po jakim czasie? Jakiej obróbki mięsa unikać ? Pozdrawiam :)

Reklama wspiera rozwój strony:
'

Awatar użytkownika
Grzegorz
Administrator
Posty: 322
Rejestracja: wtorek 15 12 2015, 17:22
Gender:
Kontakt:

Re: Rosół, smalec, masło klarowane, cholesterol

Post autor: Grzegorz »

Tłuszcze najbardziej podatne na utlenienia to tłuszcze wielonienasycone. Tłuszcze jednonienasycone są dość stabilne termicznie. Akurat tłuszcze zwierzęce mają z reguły mało wielonienasyconych. Rzeczywiście przy wytapianiu smalcu, łoju albo klarowania masła może się trochę tych tłuszczów utlenić. Pamiętaj, że te tłuszcze nigdy nie są 100% tłuszczu - występują z nimi różne inne substancje chemiczne, którą mogą je chronić. Np. oliwa z oliwek ma dużo polifenoli, które chronią występujące tam tłuszcze przed utlenieniem. W tłuszczach zwierzęcych to może być koenzym Q10 i podobne substancje. To samo tyczy utleniania cholesterolu. Pamiętaj, że to nie chodzi tylko o tlen i temperaturę, w naszych organizmach glukoza sprzyja utlenianiu.
Zgoda, że obróbka termiczna tłuszczów nie jest najlepszym rozwiązaniem. Słoninę najlepiej na surowo podjadać :) Masło ma bardzo dla nas dobry tłuszcz CLA, ale jak masz choroby autoimmunologiczne, to trzeba je jeść sklarowane i dobrze oczyszczone z białek. Coś za coś - dostajesz zdrowy tłuszcz CLA, ale trochę wielonienasyconych się utlenia. Tak samo w rosole - coś tam tłuszczów się utleni, ale dostajesz taką dawkę kolagenu i innych zdrowych rzeczy, że końcowy efekt zdrowotny jest zdecydowanie na plus.
DeringeR
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 23 08 2018, 00:30

Re: Rosół, smalec, masło klarowane, cholesterol

Post autor: DeringeR »

Dobre pytanie. Kwestia jakie mechanizmy odpowiadają za redukcje szkód po utlenionym cholesterolu. Może zdrowy człowiek bez stanów zapalnych nie będzie miał z nim problemu w małych ilościach?

Co do smalcu - można poszukać publikacji, odnośnie utleniania się cholesterolu podczas smażenia i ew. szkodliwości.
Alex
Posty: 55
Rejestracja: czwartek 19 04 2018, 10:24

Re: Rosół, smalec, masło klarowane, cholesterol

Post autor: Alex »

Nie wiedziałem pod którym tematem zapytać, ale tu w tytule jest rosół i temat widzę padł już w tamtym roku, to zadam to pytanie tutaj.

Co sądzicie o takim makaronie z prawie 0 ilością węglowodanów, czy ktoś to jadł.? Makaron SHIRATAKI Konjac

https://allegro.pl/oferta/makaron-shira ... 701b8c0118
aaaaq
Posty: 1951
Rejestracja: czwartek 26 01 2017, 11:58

Re: Rosół, smalec, masło klarowane, cholesterol

Post autor: aaaaq »

nie wiedziałem nawet, że jest coś takiego...próbowałeś tego?
Minie
Posty: 1483
Rejestracja: środa 20 09 2017, 21:49

Re: Rosół, smalec, masło klarowane, cholesterol

Post autor: Minie »

ja jadlam cos podobnego...sa smaczniejsze rzeczy:)
ronaldWal
Posty: 2
Rejestracja: czwartek 11 04 2019, 14:08
Gender:

Rosol smalec maslo klarowane cholesterol

Post autor: ronaldWal »

Tego sie nie da wyleczyc jedynie mozna nie dopuscic do podnoszenia sie poziomu cholesterolu, ja tez musze uwazac i jak tylko sie da to unikam potraw podnoszacych poziom, nawet kawke zaczelam pic astre niskodrazniaca, ktora nie podnosi cholesterolu.
ODPOWIEDZ