zboża jako głowny składnik w TMC a dieta paleo

[Smok]

Do tej pory założenia diety paleo były dla mnie najbardziej przekonywujące w obecnym chaosie informacyjnym dotyczącym prawidłowego żywienia. Jestem terapeutą z wykształceniem rehabilitacyjno-dietetycznym i od kilku miesięcy spotykam coraz więcej pacjentów, którzy najbardziej skuteczną pomoc uzyskali od lekarza TMC. Zaczęłam zgłębiać zasady TMC, żywienia wg 5 przemian i poczułam się mocno zagubiona..... to jednak zboża są głównym składnikiem żywienia w medycynie wschodu. Oczywiście nie pszenica, ale to dlatego,że jest modyfikowana. Proszę o wypowiedź w tej sprawie. Jak rozumieć tak inne podejście ? Czy jest tu możliwy konsensuns ,biorąc pod uwagę olbrzymie doświadczenie lecznicze TMC i fakt że oba style przynoszą pozytywne samopoczucie w wielu przypadkach.

[Grzegorz]

No jak uważasz, że pokarm pozbawiony całkowicie wartości odżywczych może być pomocny w drodze do zdrowia, to życzę powodzenia

[Smok]

Nic takiego nie uważam. Zadałam pytanie, licząc na merytoryczną odpowiedź. Nie neguję diety paleo która np. wspaniale działa w Sibo...napisałam do Ciebie wiedząc ,ze jesteś specjalistą i może pomożesz mi w rozwiązaniu powstałego dylematu, który mocno mnie zaintrygował. I tak dziękuję za uwagę.

[Grzegorz]

Nie znam medycyny wschodu, ale nie sądzę, by opierała się na jedzeniu zbóż.

[aaaaq]

Szczerze mówiąc, nigdy się jakoś mocno nie wglębiałem w tematykę, ale teraz przeczytałem ogólne zarysy

W chińskiej kuchni szczególną rolę odgrywa temperatura produktów spożywczych. Najczęściej przygotowuje się ciepłe, krótko gotowane potrawy, które są lekkostrawne.

Zaleca się spożywanie gotowanych zbóż, warzyw i owoców z dodatkiem mięsa lub ryb. Unika się nadmiaru nabiału, by nie generować nagromadzenia wilgoci w organizmie.

Dla mnie to w zasadzie koniec tematu...jasne, pewnie znajdzie się sporo osób którym to służy, ale z mojego punktu widzenia takie żywienie będzie przeładowane węglowodanami - nawet jeśli nie będzie się opierała na jedzeniu zbóż....