Wzdęta cały czas dolna część brzucha, przelewanie w brrzuchu po położeniu się i gazy co dwa dni, mam wrażenie że lekkie zaparcia, długo mi to na wszystko zalega w żołądku. Przyczyna, prawdopobnie zła dieta,rok temu jadłem bardzo dużo twarogów i chleba pszennego głównie na tym się opierała i smazone nalesniki np uboga w witaminy aż w końcu wszystko się rosypało i tak mija teraz rok problemów i leczenia. Miałem przepisywane różne leki nic nie pomagały,Na Usg nie mam nic powiększone, żadnych narządów. Na gastro bakteria heli tez wykluczona, celakia także. Przez dietę restrekcyjna, która nasłuchałem się w internecie same warzywa owoców schudłem przez dwa miesiące 6kg bo pracuje fizycznie. A przez cały rok schudłem 14kg i mam niedowagę przez co pogorszyły sie lekko badania krwi i mam anemie ale idzie to poprawić. Mam swoje owoce,kiszonki i wcinam. Trafiłem na wasze forum przypadkiem czytając że zboża szkodzą, ja właśnie nabiał wykłuczałem,smażone rzeczy, miałem na prawde diete restrekcyjna bardzo ale nic nie pomagało, być może zboża to są przyczyną że nie chcę mi to nic puścić. Chciałbym teraz spróbować diety paleo, ale prosiłym o rady na jakich bazować posiłkach żeby mieć siłę i dać odpocząć jelitą, pracuje fizycznie więc też 2500 kcal muszę minimum zjeść.
Dodatkowo mam swoje jaja od kur,dziczyznę,ziemniaki, owoce więc mam na czym bazować. Dodatkowo wprowadzę kupne niestety maślanki czy kefiry żeby wprowadzić bakterii bo zapewne leki też mi wyniszczyły. Słyszałem też o młodym jeczmieniu że jest dobry na jelita. Dziękuje za porady jeżeli wgl ktoś to przeczyta, ale moje życie zmieniło się totalnie ja żyje tylko tymi dietami i lekarzami na których wydałem tysiące