Bigos z wątróbką? Co to za herezje, jak można dać wątróbkę do bigosu? Nikt przecież nie słyszał o bigosie z wątróbką! No to pora zmienić ten stan, bo bigos z wątróbką jest bardzo smaczny!
Bigos to jedno moich ulubionych dań tradycyjnej kuchni polskiej i tak się świetnie składa, że bez modyfikacji jest to potrawa paleo i niskowęglowodanowa. Staram się także jeść wątróbkę i włączać ją do różnych przepisów, dlatego robię np. pasztet z wątróbką. Stąd naturalnie wziął się też pomysł dodania wątróbki do bigosu.
Tradycyjna polska kuchnia jest pełna mącznych potraw, które nie mają miejsca w diecie paleo. Jest jednak jedno bardzo tradycyjne danie, które bez żadnych modyfikacji można uznać za 100% paleo – bigos. To wspaniałe polskie danie jest paleo, niskowęglowodanowe, bez glutenu, zbóż, nabiału i roślin strączkowych oraz bardzo łatwe w przygotowaniu.
Z bigosem nasi przodkowie strzelili w dziesiątkę, bo jest to bardzo zdrowe i pożywne danie, szczególnie jeśli uwzględnimy wiedzę medyczną z XXI wieku. Bigos dostarcza nam dużo białka, tłuszczu i błonnika, razem z wieloma mikroelementami, a prawie w ogóle węglowodanów. Bigos nie zawiera żadnych uczulających składników i może być spożywany nawet przez osoby na protokole autoimmunoloicznym (patrz uwagi na końcu tekstu).
Zawsze miałem słabość do pasztetów, jednak niestety większość z nich zawiera bułkę, zarówno zwykłą jak i tartą. Dodatkowo kupne pasztety są robione z najtańszych i najgorszych rodzajów mięsa, najczęściej z odpadków przy produkcji wędlin. Staram się jeść nie tylko mięso jako mięśnie, ale także wątróbkę, jednak wiem, że są osoby nieprzepadające za jej smakiem. Pasztet z wątróbką nie ma jej typowego smaku i uzupełniony warzywami stanowi fantastyczne śniadanie paleo. I nie potrzebujesz maszynki do mielenia mięsa!
Kolejny, tym razem sierpniowy odcinek naszego cyklu Co jemy? Sierpień to chyba najbogatszy miesiąc w świeże warzywa i owoce, więc postaramy się jak najbardziej to wykorzystać.
Co więc jemy? Jadłospis paleo i przykładowe menu jeden dzień:
Najnowsze badania Uniwersytety w Grazu (link do badań) wskazują, że wegetarian częściej trapią choroby dotyczące zarówno ich ciał jak i umysłów. Pewnie zauważyliście, że niektórzy z wegetarian z obsesją i czasem nawet histerią głoszą poglądy o umierającej planecie i o tym, jak my, mięsożercy, ją niszczymy. Być może ma to związek z ich niskim ogólnym stanem zdrowia i szczęścia.
Przeglądając napisaną wcześniej stronę Gluten – nie tylko celiakia, zobaczyłem z boku reklamę… glutenu. Okazuje się, że gluten jest sprzedawany w postaci proszku (mąka zawierająca prawie czysty gluten) albo gumowatego ciasta.
Zdjęcie powyżej przedstawia plaster pieczeni z mięsa, tak? Otóż nie, jest to czysty gluten, który może być tak przyrządzony i przyprawiony, że strukturą i smakiem do złudzenia wręcz przypomina mięso. Gluten jako zamiennik mięsa jest często stosowany w kuchniach wegetariańskich i azjatyckich, dlatego nazywa go się także z japońskiego seitan. Istnieją także batony składające się z niemal czystego glutenu z niewielkimi dodatkami smakowymi. Czytaj dalej Gluten zamiast mięsa→
Dieta paleo po polsku i styl życia dla dzieci i dorosłych