Niektóre przepisy na potrawy paleo, w szczególności desery, zawierają wśród składników miód. Miód, czyli prawie 100% glukozy i fruktozy. Każdemu czytającemu nasuwa się pytanie – czy miód jest paleo? Prawidłową odpowiedzią jest: to zależy jaki i ile. Nasi przodkowie znali miód chyba od zawsze i ryzykowali swoje życie walcząc z pszczołami i wspinając się na wysokie drzewa, żeby go zdobyć. Jednak nie robili tego codziennie i spożywali miód jedynie od święta, choć znamy prymitywne plemiona, których ważną częścią pożywienia są plastry miodu.
Miód ma bardzo dużo prozdrowotnych właściwości, jednakże większość miodów sprzedawana w sklepie jest ich pozbawiona. Miody sklepowe są filtrowane i pasteryzowane, a także często podrabiane, co zamienia je w klarowny cukrowy syrop. Najbardziej paleo będą plastry miodu, szczególnie z larwami w środku, bo właśnie takie coś jadali nasi przodkowie. Oczywiście plastry miodu są bardzo trudno dostępne, więc szukaj niefiltrowanego miodu.
Miód jednak, jakkolwiek dobry by nie był, wciąż składa się w zdecydowanej większości z cukru, który jest bardzo silnym narkotykiem i dla niektórych na odwyku miód może znacznie pobudzić pragnienie na słodkie. Jeśli widzisz, że po spróbowaniu miodu zaczynasz wciąż myśleć o słodkim i możesz ulec pokusie, to może jednak zastanów się nad zastąpieniem go zdrowszymi słodzikami czyli ksylitolem albo stewią. Jeśli jednak czujesz, że miód nie powoduje powrotu nałogu i masz go pod kontrolą, to możesz sobie na niego bezpiecznie pozwolić.
Prawdziwy miód będzie paleo, o ile będziemy go spożywać z umiarem. Na pewno nie powinny go jeść osoby pragnące schudnąć, czy też na diecie ograniczającej węglowodany praktycznie do zera. W zależności od genów możemy sobie pozwolić na większe albo mniejsze ilości miodu – nie ma jednej reguły dla każdego. Pamiętaj tylko, że najzdrowszy miód to taki, który nie był podany obróbce termicznej (gotowanie, pieczenie).
Czytaj więcej: Dieta paleo | Paleo dla początkujących | Efekty diety paleo | Żywieniowe fakty i mity | Dieta na… | Paleo dla dzieci? | Styl życia paleo
W zastępstwie miodu proponujesz ksylitol i stewię, a co z modnym ostatnio erytrolem?
Erytrol i ksylitol to prawie to samo. A ksylitol działa dobrze na zęby, więc go polecam. Erytrol częściej może powodować problemy jelitowe (przy nadwrażliwości na pokarmy FODMAP).
A co z miodem manuka?
To także miód. Tylko że z pyłku/nektaru konkretnej rośliny daleko od nas.
Dobry miodzik nie jest zły, należy jednak unikać miodu sztucznego (tego nawet nie powinno nazywać się miodem). Podobnie mieszanki miodów z EU i spoza EU – również kombinowane. Za to Polski miód, bez domieszek, bez obróbki termicznej to płynne złoto, i taki należy wybierać 🙂
zdrowe słodziki? słowo zdrowe jest tu chyba nietrafione. słodziki mogą być lepsze od miodu w sensie niekuszenia do słodyczy, tak? bo inaczej trudno to pojąć.
O ile aspartam jest trucizną dla naszych bakterii jelitowych, to stewia i ksylitol wydają się być całkiem w porządku.
Ksylitol – tak ma ona 8-krotnie niższy indeks glikemiczny od cukru.
Dodatkowo gdy ktos nie ejst pewny moze hodowac wlasna stewie lub kupowac ja w lisciach j mielic, i w takiej formie dodawiac do jedzenia czy napojow lub w sklepach zielarskich są sprzedawane już w formie zmielonej.