Ostatnio pojawiło się ciekawe badanie – cukrzycy przechodzili na dietę zawierającą 10, 15, 20, 25 albo 30% węglowodanów (kalorycznie) i zostali podłączeni do ciągłego monitorowania glukozy. Jaki wynik?
Dlaczego warto robić takie badania? Wielu ludzi jest przekonanych, że im ich mniej węglowodanów, tym lepiej. Jest to jednak uproszczenie, bo nasza rzeczywistość rzadko ma takie proste i liniowe zależności. Czytaj dalej 10, 15, 20, 25 i 30% węglowodanów – badanie→
Dietetycy i media prześcigają się w mówieniu nam, jaka woda jest ważna i że każdego dnia musimy jej wypić 2 litry (8 szklanek). Jak większość stwierdzeń dietetyków jest to wierutna bzdura i nie ma ani jednego badania, które by ten mit potwierdzały. Ale skąd on się w ogóle wziął?
Na początku tego roku pojawiło się bardzo interesujące badanie 28.000 kobiet, które przeanalizowało ponad 50 czynników ryzyka chorób serca. Mogę od razu ujawnić, że cholesterol nie miał znaczącego wpływu na choroby układu krążenia, a najważniejszy był inny czynnik – całkowicie pomijany przez lekarzy i dietetyków.
Najpierw kilka szczegółów odnośnie omawianego badania {1}. Uczestniczyły w nim 28.024 kobiety podzielone na 4 grupy wiekowe: 45-55 lat, 55-65, 65-75 i powyżej 75 lat. Przez kolejne lata miały monitorowany stan zdrowia. Czytaj dalej Choroby serca i czynniki ryzyka u kobiet→
Niedawno zaczęły się pojawiać wyniki jednego z najbardziej imponujących badań naukowych o żywieniu i zdrowiu ostatnich dziesięcioleci. Wnioski dotyczące mięsa są jednoznaczne – mięso nie szkodzi.
Co jest takiego imponującego i dlaczego to badanie jest takie ważne? Naukowcy postanowili przez co najmniej 10 lat obserwować wiele tysięcy osób z różnych krajów. Rekrutacja ochotników zaczęła się już w 2002 roku, a cały projekt rozpoczął się w 2009 na grupie 139.506 osób {2}. Czytaj dalej Mięso i zdrowie – badanie 135 tysięcy osób→
Naukowcy od dawna korelują wyniki różnych badań z osiąganą przez nas długością życia. Niektóre z tych zależności są słabsze, inne są silniejsze. Trafiłem niedawno na badanie, z którego wynika, że najważniejszym wyznacznikiem długowieczności może być masa mięśniowa.
Mowa o badaniu Muscle Mass Index As a Predictor of Longevity in Older Adults {3}, które wydaje się rzucać nowe światło na zależność życia od masy ciała, a szczególnie mięśni i tkanki tłuszczowej.
Autorzy podkreślają, że do tej pory nie było zgodności pomiędzy badaniami wiążącymi masę ciała z długością życia. Ogólny trend – „im grubszy, tym krócej żyje” nie jest jednoznaczny i są wyniki badań przeczące mu, szczególnie tych opartych na starszych osobach. Czytaj dalej Masa mięśniowa wyznacznikiem długowieczności→
Wiele diet opiera się na założeniu, że nasz organizm jest głupi i nie potrafi sobie poradzić z limitowaniem jedzenia. Dlatego jedzenie do syta jest zawsze złym pomysłem i prowadzi do wzrostu wagi. Czy rzeczywiście?
Krótką odpowiedzią jest: to zależy, co jemy. Różne pokarmy dają nam bardzo różne poczucie sytości. Co ciekawe, nauka nie spieszy się z analizowaniem tego i badań na ten temat brakuje. Czytaj dalej Czy można jeść do syta?→
Od jakiegoś czasu media starają się promować akceptację swojego ciała i wmawiają, że otyłość jest tylko kwestią estetyczną, o ile jest się aktywną fizycznie osobą. Wiele nie tak szczupłych osób w to wierzy, ale niestety jest to nieprawda.
Niedawno pojawiło się badanie, które postanowiło sprawdzić, czy modny obecnie pogląd fat but fit (ang. gruby ale aktywny) jest zgodny z prawdą {4}.
Właśnie z tej publikacji pochodzi wykres powyżej. Badaniem objęto 527 662 Hiszpanów w średnim wieku 42 lat, z czego 32% to były kobiety. Badani mieli średnie BMI 26,2 kg/m². Czytaj dalej Gruby ale aktywny→
Od dawna lekarze wiedzieli, że żywienie ma istotny wpływ na proces gojenia ran i pozostawione potem blizny. Niedawno pojawiło się badanie porównujące proces gojenia i wygląd blizn u wegan i wszystkożerców.
Przebieg procesu gojenia się ran jest bardzo istotny i od niego zależy, czy blizna będzie ledwie widoczną linią, czy też brzydką patologiczną naroślą. Czytaj dalej Weganizm, gojenie ran i blizny→
Niedawno ukazały się nowe zmodyfikowane zalecenia żywieniowe rządu USA na lata 2020-2025. Co nas obchodzą Amerykanie? W sumie nic, ale wiele innych krajów bezmyślnie kopiuje wzorce zza oceanu, więc warto im się przyjrzeć.
Co ciekawe, na samym początku tych oficjalnych zaleceń pojawia się sformułowanie, że są dla zdrowych ludzi, co w USA przekłada się na mniej niż 40% społeczeństwa. Co ma jeść reszta? Nie wiadomo 🙂 Czytaj dalej Zalecenia dietetyczne rządu USA na lata 2020-2025→
W mediach pojawiają się „autorytety” w dziedzinie zdrowia i mówią kłamstwo za kłamstwem. Oto 10 największych pomyłek współczesnej medycyny i dietetyki.