Niedawno Internet obiegły informacje, że około 80% tego, co nazywamy żywnością i znajdujemy na półkach naszych sklepów, nie istniało 100 lat temu. Niestety nie mam żadnych miarodajnych źródeł na poparcie tej tezy, ale krótki spacer pomiędzy sklepowymi półkami upewnia mnie, że jest w tym dużo racji.
Nie wiem, jak to się stało, ale jakoś większość społeczeństwa wciąż wierzy, że to, co natura nam dała i jedliśmy przez setki pokoleń (masło), jest niezdrowe, a sztuczny i chemiczny produkt z fabryki powstały przy dziesiątkach skomplikowanych procesów (margaryna) jest zdrowy. O ile warzywa takie jak kalafior czy sałata niewiele się zmieniły w ciągu ostatnich 100 lat, to dzisiejsze zboża są prawdziwymi mutantami. Nie potrzeba było żadnej inżynierii genetycznej, żeby wyhodować zboża-potworki. Obecne awantury wokół GMO to tylko temat zastępczy, żeby odwrócić uwagę od tego, co zrobiliśmy z naszą żywnością.
Czytaj dalej 80% „żywności” w sklepach nie istniało 100 lat temu