Kontynuując cykl comiesięcznych jadłospisów paleo, zamierzałem dziś napisać kolejny, ale akurat rano zobaczyłem, że Anita z bloga Alpacasquare opublikowała przykładowy jadłospis na cały tydzień na protokole autoimmunologicznym (AKTUALIZACJA: wpis usunięty z internetu). Ja całe szczęście nie muszę mieć aż tak restrykcyjnej diety jak protokół autoimmunologiczny, ale tak zainspirowany uznałem, że mogę też pokazać swoją wersję jadłospisu paleo/AIP na jeden dzień.
Jadłospis paleo (z protokołem autoimmunologicznym), jadłospis na Hashimoto i przykładowe menu na jeden dzień:
- śniadanie – sałatka winegret (śledzie, pokrojone w kostkę gotowane na parze buraki, marchewka, seler, batat, do tego cebula, jabłko, kiszone ogórki, ocet winny, oliwa – przepis)
- obiad – gulasz wołowy (tylko mięso i cebula) i podpieczone różyczki kalafiora i brokuła
- deser i do podjadania w ciągu dnia – jabłko i kawałki marchewki
- kolacja/lunch – sałatka (mieszanka sałat, tuńczyk z puszki, ale w wodzie, a nie oleju, zielona cebulka/szczypiorek, oliwki, awokado, oliwa z oliwek…)
Komponując powyższy jadłospis najbardziej mi brakowało jajek i kilka razy odrywałem ręce od klawiatury, bo zamierzałem gdzieś wcisnąć jajka na twardo, sadzone albo jajecznicę. Także co chwilę przychodziły mi do głowy potrawy z pomidorami, papryką albo ziemniakami. Przypuszczam, że tak restrykcyjne paleo byłoby dla mnie na początku dość trudne.
Czytaj więcej o składnikach: Ryby a rtęć oraz Mięso – zdrowie, pieniądze, sumienie.
Jadłospis ten nie zawiera dużo węglowodanów, więc może wpisać się w dietę niskowęglowodanową, choć niezbyt ścisłą, bo śniadanie rzeczywiście może dać lekkiego kopa insulinie. Śniadanie też może być problemem na diecie SCD ze względu na bataty, ale można je bez dużej szkody pominąć. W przypadku diety FODMAP mamy niedozwolone składniki w prawie każdym posiłku (buraki, cebula, jabłka, kalafior, brokuł, cebula). Oczywiście wszystkie dania są dozwolone na protokole autoimmunologicznym.
Publikowane na stronie PaleoSMAK jadłospisy mają różny motyw przewodni i różnych autorów oraz omawiają prezentowane posiłki pod kątem innych diet (SCD/GAPS, FODMAP, niskowęglowodanowa, protokół autoimunologiczny).
Sprawdź koniecznie inne jadłospisy oraz nasze przepisy, by zobaczyć różnorodne podejścia do żywienia paleo. Jeśli chcesz przedstawić w tym cyklu swój własny jadłospis paleo, skontaktuj się z nami.
Dlaczego paleo? Co to w ogóle jest? Dieta paleo to nasz właściwy sposób odżywiania się, zgodnie z którym ewoluowaliśmy i który uformował nasz gatunek. Sprawdź sam(a)! Masz do stracenia tylko kilka chorób i kilogramów. Twoje ciało będzie ci za to wdzięczne.
Czytaj więcej: Dieta paleo | Paleo dla początkujących | Efekty diety paleo | Żywieniowe fakty i mity | Dieta na… | Paleo dla dzieci? | Styl życia paleo
Dzień dobry, choruję na łuszczycę i mam celiaklię, jestem na diecie paleo.
Dietę stosuję od roku, bardzo powoli poprawiał się mój stan, zwłaszcza objawy łuszczycy bo ok po 6 m-ącach dopiero znacząco się poprawił. I wszystko było dobrze, ale.. Mam 164 cm wzrostu, 44 lata i nigdy nie miałam nadwagi, a nawet można powiedzieć, że zawsze miałam lekko niedowagę, ważyłam ok 48 -49 kg. I przy takiej wadze czułam się dobrze, a teraz ważę 46 kg. Moje samopoczucie jest dobre, ale wyglądam źle. Zwłaszcza widoczny jest spadek masy mięśni. Proszę mi podpowiedzieć/poradzić, co mogę włączyć do diety, żeby przybrać na wadze, a jednocześnie nie zaszkodzić sobie pod kątem w/w chorób.
Nie jestem lekarzem, ale na chłopski rozum, jak masz spadek masy mięśniowej, to jesz za mało białka.
Zobacz https://paleosmak.pl/mieso/
Nie wiem, czy ten temat już się wcześniej nie pojawił – co Pan myśli o rybach z puszki? Na internecie zdania o nich są raczej negatywne, np. że są pozbawione wartości, że proces puszkowania prawie całkowicie pozbywa je Omegi 3, a nawet, że są toksyczne. Ile razy w tygodniu można je bezpiecznie jeść?
Niektóre ryby, jak tuńczyk, mają dużo metali ciężkich i powinny być unikane. Inne, jak łosoś hodowlany są wręcz trucizną. Ja puszek staram się unikać, ale w pewnych sytuacjach są bardzo praktyczne, jak np. pod namiotem. Jak już to kupuję ryby w sosie własnym, a nie w oleju roślinnym, albo takie, które tłuszczów roślinnych (omega-6) mają najmniej. Rzeczywiście puszkowane ryby niekoniecznie są dobrym źródłem omega-3. Do domu preferuję ryby mrożone – są najświeższe.
jakie dokładnie badania trzeba zrobic? mam stwierdzona chorobe auto ( azs plus hashimoto). zabieram sie za diete, wiec rozumiem ze najlepeij od protokołu zaczac?
Kasia – badania tego raczej nie pokażą. Zapytaj na forum https://paleosmak.pl/forum/ – jest tam trochę dziewczyn z Hashimoto i na protokole.
Na śniadanie salatka ze śledziami Tylko jakie? Pieczone? Marynowane? Wędzone?
Marynowane 🙂
Skąd mam wiedzieć, że jestem uczulona na psiankowate? Akurat te produkty bardzo lubię zwłaszcza chili.
Dieta eliminacyjna – wyrzuć wszystkie psiankowate z diety na co najmniej miesiąc, a potem je wprowadź ponownie. Słuchaj swojego ciała, obserwuj wszelkie symptomy chorobowe (jak masz jakieś), dla pewności możesz zrobić odpowiednie badanie krwi (przydatne np. przy Hashimoto). Jeśli nic się nie polepsza po odstawieniu psiankowatych, ani nic nie pogarsza po ich ponownym wprowadzeniu, to najprawdopodobniej możesz je bezpiecznie jeść. Taki test warto zrobić, gdy masz albo podejrzewasz u siebie choroby autoimmunologiczne, prawdopodobieństwo uczulenia/nadwrażliwości na psiankowate poza tymi przypadkami jest raczej znikome.
dlaczego w wodzie, a nie w oleju ?
Bo olej, w którym tuńczyk się moczy, z reguły jest trujący (słonecznikowy itp). Czasem widzi się tuńczyka w podrabianej oliwie z oliwek, która tak naprawdę jest olejem sojowym czy innym szkodliwym tłuszczem.