Archiwum kategorii: Różne

Wpis bez wyraźnej kategorii

Czy warto mieć postanowienia noworoczne?

Właśnie minął stary rok i rozpoczął się nowy rozdział w naszych życiach. Przełom roku to tradycyjnie czas postanowień noworocznych – czy rzeczywiście warto je mieć? A jeśli tak, to co warto postanowić?

Niestety postanowienia noworoczne są najczęściej łamane już tydzień po sylwestrze, a do pierwszej połowy lutego potrafi dotrwać mniej niż 80% z nas (źródło) . Według naukowców i statystyków tylko około 10% z nas odnosi sukces i rzeczywiście dotrzymuje słowa do końca roku.

Dieta paleo - wyszukiwanie Google 2017

Powyższy wykres to ilość wyszukiwań przez Polaków informacji o diecie paleo w roku 2017 (dane z Google Trends). Bardzo podobny wykres dostaniemy na jakiekolwiek inne hasła związane z dietą albo odchudzaniem oraz dla innych krajów tzw. zachodniej kultury. Czytaj dalej Czy warto mieć postanowienia noworoczne?

Reklama wspiera rozwój strony:

Klęska współczesnej dietetyki

Departament rolnictwa rządu USA opublikował w tym roku raport o dostępności żywności na rynku amerykańskim w latach 1970-2014. Poprzedni podobny raport ukazał się niecałe 10 lat temu. Jest to bardzo ważna publikacja, ponieważ wynika z niej, że współczesna dietetyka osiągnęła absolutne dno zakłamania.

Amerykanie jedzą zdrowiej
źródło: https://ninateicholz.com/new-us-food-availability-data/

Z raportu wynika, że Amerykanie w prawie każdy możliwy sposób słuchają dietetyków. Pomiędzy latami 1970 i 2014 żywność na stołach Amerykanów bardzo się zmieniła.

Amerykanie jedzą więcej pokarmów, które są polecane przez dietetyków: Czytaj dalej Klęska współczesnej dietetyki

4 przyczyny, dlaczego współczesna medycyna nie działa

Chyba każdy z nas widzi, że współczesna medycyna mało nam pomaga i częściej nie działa, niż działa. Oczywiście przy złamaniu nogi lekarze są nam w stanie doskonale pomóc, ale w wielu innych przypadkach są bezradni.

Pacjenci zgłaszają się do lekarzy, którzy diagnozują u nich między innymi nadciśnienie, cukrzycę, Hashimoto, choroby układu krążenia albo autoimmunologiczne. Niestety na diagnozie się kończy – współczesna medycyna tych chorób nie leczy.

Lekarstwa

Politycy także dostrzegają ten problem i w kampanii wyborczej prześcigają się w pomysłach na naprawę służby zdrowia. Niestety wszystkie z nich są chybione, bo nie dotykają istoty problemu.

Dlaczego tak jest? Dlaczego lekarze jeszcze nikogo nie wyleczyli z miażdżycy, wysokich trójglicerydów albo z choroby Hashimoto? Czytaj dalej 4 przyczyny, dlaczego współczesna medycyna nie działa

Czy potrzebujemy lekarzy?

W kręgach związanych z medycyną alternatywną oraz różnymi sposobami żywienia można usłyszeć, że lekarze są do bani, nic nie umieją i najlepiej się ich pozbyć. Czy rzeczywiście tak jest? Czy potrzebujemy lekarzy?

Stetostkop

Mój poprzedni wpis (Lekarze jedną z głównych przyczyn śmierci w USA) może sugerować, że jestem podobnego zdania. Zanim jednak to wyjaśnię, przyjrzyjmy się współczesnym lekarzom. Czytaj dalej Czy potrzebujemy lekarzy?

Lekarze jedną z głównych przyczyn śmierci w USA

Według naukowców więcej niż 9,5% śmierci w USA zachodzi na skutek błędu lekarskiego. Badacze mieli spory problem, żeby zgromadzić te dane, bo lekarz w rubryce „przyczyna śmierci” nie ma możliwości wpisać „błąd w sztuce lekarskiej”. Szokujące?

Operacja w szpitalu

Doniesienia te przynosi artykuł z The Guardian. Autorzy opisali wyniki badań naukowców z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore, według których w Stanach Zjednoczonych co roku 250.000 ludzi umiera z powodu pomyłki lekarza. Czytaj dalej Lekarze jedną z głównych przyczyn śmierci w USA

Co do szkoły zamiast chleba?

Dla wielu rodzin próbujących zrezygnować z chleba najtrudniejsze wydaje się to, co dać dzieciom jako drugie śniadanie do szkoły. Znam nawet rodziny, które są prawie paleo, a to „prawie”, to właśnie posiłki dzieci w szkole – chleb albo bułki. Co więc można dać dziecku do szkoły zamiast kanapek?

Co do szkoły zamiast chleba?

Zdjęcie powyżej przedstawia kilka przykładowych śniadań do szkoły mojego syna. Oczywiście niektóre z nich zawierają chleb, ale to chleb paleo – bez zbóż i nabiału. Czytaj dalej Co do szkoły zamiast chleba?

Ponad 100 mln Amerykanów ma cukrzycę lub stany przedcukrzycowe

Pod koniec lipca 2017 został opublikowany dokładny raport na temat cukrzycy w Stanach Zjednoczonych. Wynika z niego, że ponad 100 mln Amerykanów ma cukrzycę albo stany przedcukrzycowe. Ilość cukrzyków w USA wciąż rośnie, a zaczęło się to wraz z promowaniem oficjalnej piramidy żywieniowej.

Cukrzyca w USA

Według oficjalnych danych (na rok 2015) ponad 30 milionów Amerykanów ma cukrzycę, z czego 1/4 (ponad 7 milionów) jeszcze o tym nie wie. Kolejne 84 miliony ma stany przedcukrzycowe, które praktycznie gwarantują cukrzycę w ciągu najbliższych 5 lat.

Z wiekiem ilość cukrzyków rośnie osiągając 25% Amerykanów w wieku 65 lat i więcej. Ciekawie wygląda też porównanie ilości cukrzyków według pochodzenia etnicznego. Czytaj dalej Ponad 100 mln Amerykanów ma cukrzycę lub stany przedcukrzycowe

4 białe proszki, które dodaję do sałatki

Mniej więcej od roku jem najczęściej dwa posiłki dziennie – sałatka w pracy po 13:00 i ciepły obiad w domu po 19:00. Sałatkę przygotowuję w domu wieczorem i zabieram rano do pracy – takie uroki mojego sposobu żywienia.

Jako że jem tylko dwa posiłki, staram się, by były one jak najbardziej odżywcze. Moja sałatka zawiera dużo różnych składników, a pomiędzy nimi 4 tajemnicze białe proszki. Co to za białe substancje, które dosypuję sobie do jedzenia?

Biały proszek

Gdy sam napisałem „białe proszki”, to od razu przyszły mi do głowy heroina albo kokaina – chyba za dużo telewizji oglądałem jako dziecko 🙂 Tymczasem moje proszki to są pożyteczne dla zdrowia substancje i nie uzależniają. Czytaj dalej 4 białe proszki, które dodaję do sałatki

Dzieci wiedzą lepiej, co jeść

Równe 100 lat temu odbył się jeden z najciekawszych do tej pory eksperymentów żywieniowych na dzieciach. Czy dzieci same, bez żadnego wpływu dorosłych, będą wiedzieć, co jeść? Trójka chłopców w wieku sześciu miesięcy do tej pory karmionych wyłącznie piersią i nie mających kontaktu z żywnością dorosłych poddano badaniom.

Obecnie koncerny żywieniowe i przekupna nauka robią z dzieci narkomanów cukrowych, a rodzicom wmawia się, że dzieci potrzebują specjalnego jedzenia, którego podstawą powinny być zboża i nabiał. Przez setki tysięcy lat dzieci jadły to samo, co dorośli, a specjalne jedzenie dla dzieci to nowość ostatnich 30-40 lat. Jednak czy ktoś sprawdzał, co dzieci chcą jeść?

W latach 1914-1920 troje 6-miesięcznych niemowląt płci męskiej z sierocińca stało się przedmiotem fascynującego eksperymentu – Earl i Donald na 6 miesięcy, a Abraham na cały rok . Dzieci te nie miały wcześniej styczności z jedzeniem i nawet nie widziały jedzących dorosłych. Dzieci te dostawały takie oto posiłki:

Posiłek dzieci
Clara M. Davis, M.D. American Journal of Diseases of Children, vol. 36, Oct 1928. http://www.medicine.mcgill.ca/epidemiology/hanley/reprints/claradavis1928.pdf

Przykładowy posiłek: kwaśne i zwykłe (pełne) mleko, gotowany szpik, surowa i gotowana wołowina, kurczak, sól morska i stołowa, surowa marchewka, gotowana rzepa, kalafior, żytnie pieczywo chrupkie.

Oczywiście niemowlęta często nie potrafią jeść. Dzieci te wsadzały całe twarze do talerzy, bawiły się jedzeniem. Po jakimś czasie jednak jadły rękami albo nauczyły się wskazywać porcję jedzenia opiekunkom, które wtedy je karmiły. Czytaj dalej Dzieci wiedzą lepiej, co jeść