Te szkodliwe tłuszcze nasycone – to chyba jedno z najdłużej powtarzanych kłamstw. Jest z nami ono już od 2-3 pokoleń i miliony w to święcie wierzą. Co ciekawe, mamy także całkiem nowe, aktualne badania, które mają ten sam wynik. Dlaczego?
Tak naprawdę praktycznie nikt nie je 100% czystych tłuszczów nasyconych (choć olej kokosowy składa się z nich w około 87%). Zawsze zjadamy je z czymś albo w czymś. I tu mamy rozwiązanie zagadki.
Powyższa grafika pokazuje, jakie są źródła tłuszczów nasyconych w diecie przeciętnego Amerykanina, bo to właśnie w USA wykonuje się najwięcej badań.
Na pierwszym miejscu mamy kanapki, tylko nie chodzi tu o kanapki, które sobie można samemu zrobić w domu. Pod hasłem kanapki w USA kryją się McDonald’s i inne tanie bary fast-food.
Na drugim miejscu desery i słodkie przekąski, a na trzecim ryż, makaron i inne dania oparte na zbożach. Trochę niżej w zestawieniu mamy także pizzę, czipsy i inne słone przekąski.
Winne całemu złu świata mięso dostarcza zaledwie 11% (trzy pozycje w powyższej tabelce) spożywanych tłuszczów nasyconych. I to nie samo mięso, tylko dania je zawierające ogółem.
Nie wiem, czy to rzeczywiście jest aż 11%, bo drób (ang. poultry) został w tej grafice policzony dwa razy, a że to jeden z najpopularniejszych rodzajów mięsa, to prawdziwa wartość może być poniżej 10%.
Mamy więc przeciętnego Amerykanina w wieku 35 lat, któremu w badaniu wyszedł cholesterol na poziomie 210 mg/dl. To jeden z najzdrowszych poziomów, jakie można mieć, ale lekarz już mu każe pisać testament i szykować ubranie do trumny.
Lekarz mówi, że zdecydowanie za dużo tłuszczów nasyconych i że konieczne są tabletki (statyny), a zamiast mięsa należy jeść więcej warzyw i zbóż.
Ten biedny Amerykanin, słuchając lekarza, zje więcej tłuszczów nasyconych! Dania oparte na mięsie dostarczały w jego diecie tylko 10% tłuszczów nasyconych, a kanapki i dania zbożowe to razem 26%!
No ale także trzeba jeść więcej warzyw. Tymczasem w USA za warzywo uznaje się byle co, nawet pizzę (bo przecież ma odrobinę przecieru pomidorowego).
Widzicie, dokąd zmierzam? 🙂
Badania żywieniowe polegają na tym, że porównujemy dwie lub więcej grup, opartych najczęściej na wynikach ankiet.
Takie podejście ma dużo wad i pisałem więcej o tym wcześniej: Badania żywieniowe – jedna wielka ściema (7 przyczyn) oraz Dlaczego badania pokazują, że mięso wywołuje raka.
Badacze najczęściej robią szkolne błędy tylko po to, by zadowolić sponsora badania albo udowodnić swoje własne poglądy: Czy czerwone mięso powoduje raka? Co naprawdę pokazują badania?
Nie tak dawno naukowcy udowodnili, że jajka powodują… cukrzycę. Bo grupa jedząca więcej jajek zapadała częściej na cukrzycę. Za jajka uznano jakiekolwiek pokarmy je zawierające.
Badani jedli jajka głównie w postaci ciast, ciasteczek i drożdżówek 🙂 Jedzący więcej słodyczy mieli częściej cukrzycę, ale musiała być ona wywołana przez jajka. No przecież nie cukier!
Ale wróćmy do tych tłuszczów nasyconych. Mamy dwie grupy badanych – jedna je dużo tłuszczów nasyconych, a druga mniej.
Z ilustracji powyżej wynika, że pierwsza grupa je więcej super-wysoko-przetworzonych fast-foodów, deserów, czipsów, słodkich i słonych przekąsek, pizzy oraz makaronów i innych dań ze zbóż, które składają się głównie z rafinowanych węglowodanów bez żadnych wartości odżywczych.
W jedzeniu tej pierwszej grupy mamy też dużo utlenionych tłuszczów wielonienasyconych, akrylamidu i wielu innych rakotworów. Brakuje za to przeciwutleniaczy i witamin.
I teraz niespodzianka! Okazuje się, że grupa jedząca śmieci i syf zapada częściej na choroby układu krążenia i żyje krócej. Całe szczęście mamy chłopca do bicia – oczywiście winne są tłuszcze nasycone!
Wynik badania – więcej tłuszczów nasyconych w diecie oznacza częstsze choroby serca i wcześniejszą śmierć. To idealny wynik, bo zadowoleni są wszyscy – „naukowcy”, ich przełożeni i przede wszystkim sponsorzy.
Tak naprawdę ci wszyscy sponsorzy mają nas głęboko. Masy niech żrą byle co. Ważne tylko, by pochodziło z fabryki, a nie natury i dało zarobić korporacjom. I wtedy jest dobrze.
Czytaj więcej: Dieta paleo | Paleo dla początkujących | Efekty diety paleo | Żywieniowe fakty i mity | Dieta na… | Paleo dla dzieci? | Styl życia paleo
Świetny wpis pokazujący właśnie jak to rzekomo "szkodą" tłuszcze nasycone.
Za to nigdy nie pokażą co naprawdę szkodzi i że 83% naszego pożywienia w ogóle nie powinniśmy spozywać. A tłuszcze roślinne rafinowane i rakotwórcze? Oczywiście cacy, ale smalec zły hahaha, żałosne.