Wpływ diety paleo-ketogenicznej na cukrzycę typu I

Seria wpisów o leczeniu cukrzycy typu 1 dietą jest autorstwa eMMy "Sweet tooth" - gościnnej autorki na blogu PaleoSMAK.

Na podstawie artykułu naukowego: Csaba Tóth i Zsofia Clemens „Type 1 diabetes mellitus successfully managed with the paleolithic ketogenic diet” {1}.

Współczesna diabetologia każdemu cukrzykowi nakazuje typową dietę diabetyka (nabiałowo-zbożowo-niskotłuszczową-wysokowęglowodanową) oraz rozpoczęcie intensywnej insulinoterapii. Słowo „dieta” jest podstawą tej dziedziny medycyny.

Każda wizyta kontrolna opiera się na analizowaniu posiłków, poziomów cukrów i ilości jednostek insuliny. Zalecenia są dalekie od diety paleo-ketogenicznej, którą traktuje się jako współczesne widzi-mi-się.

Cukier, cukrzyca

Csaba Tóth i Zsofia Clemens podają taką definicję diety paleo-ketogenicznej:

  • dieta składa się z mięsa (głównie czerwonego i tłustego), tłuszczu i jajek.
  • brak lub minimalna ilość warzyw, owoców, tłuszczów roślinnych, nasion oleistych oraz słodzików.
  • różni się od ketogenicznej diety tym, że w diecie ketogenicznej można spożywać produkty z mleka krowiego.

Na samym początku moich wpisów podkreśliłam, aby mi nie wierzyć, tylko kwestionować, sprawdzać i samemu weryfikować swoje cukry po spróbowaniu zasad o których wiecznie trąbię (Dekalog eMMy część I, II i III). Wynika to z tego, że ja sama jestem nieufna. Stąd pomysł na sprawdzanie różnych diet (Diabetyczna rewolucja oraz Walter Last: Jak wyleczyć się z cukrzycy).

Nadal uważam, że można mieć zdiagnozowaną cukrzycę typu I i tak dobrać dietę, aby poziom cukrów nie wymagał podawania insuliny zewnętrznej (Najlepsza dieta dla cukrzyka czyli dieta według wskazań własnego glukometru).

Dlatego postanowiłam przetłumaczyć artykuł, w którym autorzy opisują osobę z cukrzycą typu I i udokumentowaną regeneracją trzustki, z wnioskami, które są bliskie mojemu sercu od sześciu lat.

Artykuł ten pojawił się w magazynie Edorium Jurnals w 2014 roku. Mimo upływu lat, nadal jest aktualny {1}. Poniżej przetłumaczyłam niektóre akapity:

Wprowadzenie: Pacjenci z cukrzycą typu 1 (T1DM) są zazwyczaj instruowani, aby stosować dietę niskotłuszczową/ wysokowęglowodanową. Jednakże kilka opublikowanych badań potwierdza korzystny wpływ diety o ograniczonej zawartości węglowodanów na wyrównanie metaboliczne choroby.

Opis przypadku: W tym miejscu prezentujemy przypadek 19-letniego mężczyzny z nowo zdiagnozowaną cukrzycą typu I. Pacjent został po raz pierwszy w życiu poddany insulinoterapii. Dwadzieścia dni później przeszedł na paleolityczną dietę ketogenną i był w stanie przerwać podawanie insuliny. Ścisłe przestrzeganie diety spowodowało unormowanie poziomu glukozy i ponad trzykrotne podniesienie poziomu peptydu C, co wskazuje na przywrócenie produkcji insuliny. Pacjent jest na paleolitycznej diecie ketogennej od 6,5 miesiąca. Nie zgłasza żadnych dolegliwości i nie pojawiły się skutki uboczne.

Wniosek: Wnioskujemy, że paleolityczna dieta ketogenna była skuteczna i bezpieczna w leczeniu tego przypadku nowo zdiagnozowanej cukrzycy typu I. Znaczący wzrost poziomu peptydu C w ciągu dwóch miesięcy wskazuje, że paleolityczna dieta ketogeniczna może zatrzymać lub odwrócić procesy autoimmunologiczne niszczące funkcję komórek beta trzustki w cukrzycy typu I.

Więcej o peptydzie C znajdziecie w moim wpisie: Peptyd-C.

Opisany przypadek dotyczy 19-letniego mężczyzny, który zgłosił się 24.11.2013 roku z poziomem cukru we krwi 384 mg/dl i poziomem hemoglobiny glikolowanej 9,2%. Z wywiadu wynika, że miesiąc przed diagnozą przyjmował białkowe odżywki zawierające mleko krowie w celu zwiększenia masy mięśniowej.

AntyGAD na poziomie 52 U/mL (przy normie laboratoryjnej 0-10 U/mL): Wysokie anty-GAD czyli przeciwciała przeciwtrzustkowe.

Poziom C peptydu był nieoznaczalny, co według autorów oznacza, że komórki beta trzustki nie produkują insuliny.

Insulinoterapię rozpoczęto podając mu 38 jednostek insuliny i wprowadzając typową dietę składającą się z sześciu posiłków zawierających 240 gramów węglowodanów dziennie. Na takiej diecie był 20 dni. W tym czasie wahania jego poziomu cukrów wynosiły 68-267 mg/dL.

Przed diagnozą przyjmował mniej niż 240 gramów węglowodanów.

Ze względu na dolegliwości w grudniu 2013 roku skonsultował się z Csaba Tóth (autorem artykułu). W styczniu 2014 roku, po kilku miesiącach od ostatniego wyniku, powtórzono poziom C peptydu. Wyniósł 0,06 ng/mL. Oznaczało to, że jest niewielka produkcja własnej insuliny. Zaproponowano pacjentowi, aby przeszedł na dietę paleolityczno-ketogeniczną. Dodatkowo suplementował 5000 IU witaminy D3.

Odstawiono insulinę, ponieważ cukry się unormowały i nie było większych wahań.

Po dziesięciu tygodniach na takiej diecie poziom C peptydu wzrósł do 2,2 ng/mL. W marcu 2014 roku HbA1c wynosił 5,5%.

Pacjenta obserwowano przez 6,5 miesięcy. Nie było żadnych skutków ubocznych.

Dotychczasowe założenia dotyczące cukrzycy to: cukrzyca typu I jest chorobą przewlekłą, nieuleczalną i dieta nie ma wpływu na wyleczenie tej choroby. Po analizie przypadku autorzy uważają, że są jednak dowody na to, że może być inaczej.

Komórki beta trzustki mogą wydzielać insulinę i odbudować się nawet kilka lat po diagnozie. Pada stwierdzenie, że można tą dietą zatrzymać a nawet wyleczyć cukrzycę typu I.

Asekurują się, że jest to możliwe tylko w krótkim czasie po diagnozie, tylko u pacjentów z zachowaną zdolnością wydzielniczą trzustki (mimo, że ten pacjent na podstawie pierwszych badań jej nie miał…). Również okres obserwacji pacjenta to tylko sześć i pół miesięcy, co w świecie diabetologów można zaliczyć do tak zwanego miesiąca miodowego.

Pada stwierdzenie, doskonale nam znane, że przyjmowanie mleka krowiego zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę typu I. Chodzi o wpływ białka na układ autoimmunologiczny (Nabiał).

Są to założenia z 2014 roku. Pisząc ten tekst w 2020 roku, bogatsza o obserwacje swojego organizmu i innych słodziaków, jak i nowszych artykułów tych autorów, mam pewność, że dzięki odpowiedniej diecie można uzyskać niskie cukry, rezygnację z insuliny zewnętrznej oraz wzrost wydzielania insuliny wewnętrznej u cukrzyka typu I.

Jest nas coraz więcej.

Niech moc będzie z Waszą trzustką,

eMMa
"Sweet tooth"
lp.pw@htootteewsamme


Chcesz dostawać informacje na maila o nowych postach na stronie PaleoSMAK? Nie spamujemy, szanujemy prywatność i zawsze możesz się wypisać.

Czytaj więcej: Dieta paleo | Paleo dla początkujących | Efekty diety paleo | Żywieniowe fakty i mity | Dieta na… | Paleo dla dzieci? | Styl życia paleo

Źródła:
  1. Tóth, Csaba & Clemens, Zsofia. (2014). Type 1 diabetes mellitus successfully managed with the paleolithic ketogenic diet. International Journal of Case Reports and Images. 5.
    DOI/Crossref: 10.5348/ijcri-2014124-CR-10435 [Google Scholar] [Link]

4 komentarze do “Wpływ diety paleo-ketogenicznej na cukrzycę typu I”

  1. Ten opis napawa optymizmem i daje kolejną motywację do działania. Ciężko czasami z tymi wszystkimi wyrzeczeniami wytrzymać ale mając na uwadze, że jest chociażby mały promil szansy na odzyskanie zdrowia trzeba próbować ze wszystkich sił. "Najtrudniejszą walką jest walka z samym sobą". Pozdrowienia Emma.

    1. Tak, mi też dodał nadziei; która jest tak ważna, w chwilach zwątpienia.
      Pozdrowienia Szczepan.

  2. Hej Emmo,

    Bardzo fajny artykuł, ciekawe badania.

    Chciałbym tylko przypomnieć, że już od bodajże lat '70 Jan Kwaśniewski pisał o możliwości wyleczenia cukrzycy poprzez dietę niskowęglowodanową i wysokotłuszczową, chwalił się że bardzo dużo osób wyleczyło się dzięki jego diecie, prowadził też ośrodki- Arkadie- gdzie podobno miał doskonałe wyniki leczenia dietą. Co ciekawe- to stoi w sprzeczności z powyższymi wynikami badań- jego dieta jest bardzo wysokonabiałowa a mało mięsna- dominują twarde tłuszcze (w tym masło), sery, śmietana, jaja, podroby i niewiele mięsa. Więcej- Jan Kwaśniewski był patriotą i próbował zainteresować rząd wynikami swoich prac, nawet były badania naukowe nad dietą optymalną- jak to się skończyło nie muszę chyba pisać.

    Czego by o p. Kwaśniewskim nie pisać to jego książki czyta się świetnie (jeżeli chodzi o podstawy biochemii to świetnie wyłożone dla laików) i był prekursorem diety low-carb w Polsce w czasach w których nie było Internetu i wiedzę zdobywało się pocztą pantoflową.
    Jestem ciekaw czy można spróbować skontaktować się z badaczami i podpytać czy badają jeszcze tego pacjenta- minęło już 6 lat.

    1. Hej Michał, fajnie, że zaciekawiły Ciebie te badania. Co do losów tego pacjenta, też mam taki pomysł.
      O diecie dr Kwaśniewskiego już wspominałam. Mam jego kilka książek. Na mnie, na dłuższą metę nie działa pozytywnie. Dr Ewa Bednarczyk-Witoszek, której zasady są bazą mojej diety, zaczynała w zespole dr Kwaśniewskiego. Ona również ma obserwacje, że jest to dieta dobra na jakiś czas, nie na zawsze; stąd pomysł stworzenia jej własnej diety: Diety Dobrych Produktów (DDP).
      Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz

Twój adres nie zostanie opublikowany. Pola wymagane są oznaczone symbolem *